Potencjał technologiczny Chin

Potencjał technologiczny Chin – bardzo rozbudowany temat, na który można debatować wiele godzin, dni i miesięcy. Rozwój ChRL jest tak szybki pod każdym względem, że książka, wydana przez Kai-Fu Lee w roku 2019 pt. Inteligencja sztuczna, rewolucja prawdziwa już w roku 2020 była w pewnym sensie “przeterminowana”, lecz niektóre kwestie są wciąż na czasie, a mianowicie sztuczna inteligencja (SI).

Płatności mobilne i wprowadzenie wirtualnej waluty.

Osobiście uważam, iż zdecydowanie jest to spore ułatwienie ze względu na brak konieczności użycia internetu (mimo, że samo skanowanie kodów QR też nie było wcale skomplikowane, ale wymagało użycia internetu). Obecnie system ten jest opracowywany w takich miastach jak Suzhou (obok Szanghaju), oraz Shenzhen (obok Hongkongu).

Jakie są zalety takiego systemu płatności? To, co się liczy w Chinach najbardziej to kontrola. Według Kai-Fu Lee “Rekrutując sprzedawców, przetwarzając zamówienia, dostarczając żywność i przyjmując płatności, chińscy potentaci o2o1 zaczęli gromadzić bogactwo danych na temat realnego świata, na temat preferencji konsumenckich i zwyczajów użytkowników”, czyli de facto za pomocą różnego sposobu płatności, czy to będą płatności za pomocą kodów QR, czy płatności “twarzą”, czy też pieniądzem elektronicznym, ChRL i firmy podległe (czyli wszystkie) będą gromadziły dane swoich obywateli ze wszystkich możliwych sfer życia, np.: codzienne zakupy, masaż, jedzenie zamówione z restauracji, manicure, wizyty u lekarza, płatności podatków, wypożyczenia rowerów, korzystanie z map, zakupy biletów lotniczych itd. SI oraz elektroniczny pieniądz dają bardzo dobrą możliwość do wywierania wpływu, kontrolowania funkcjonowania przeciętnego Chińczyka, manipulowania danymi, wywierania presji oraz cenzurowania danych. Czy wprowadzenie takich technologii również czeka na nas? Owszem, chociażby dlatego, że wszystko, co chińskie prędzej czy później i tak do nas trafia, ale czy będziemy korzystać z tak skomplikowanych technologii? Niestety, wydaje mi się, że Polacy nie są jeszcze nauczeni i przyzwyczajeni do tego typu rozwiązań w związku z czym trzeba będzie na ten moment poczekać dobrych kilka lat.

Kolejną kwestią, którą chciałbym pokrótce omówić jest sieć 5G, której się tak bardzo boimy. Chińczycy tymczasem udoskonalają 5G i opracowują już technologię 6G. Co to oznacza? Oznacza to tylko to, że rząd ChRL nie ma zamiaru czekać, aż ludzie zrozumieją, co jest dobre i może usprawnić nasze funkcjonowanie, a co już jest przestarzałe. Dzięki wprowadzeniu technologii 5G Chińczycy między innymi (zdalnie) prowadzą procesy sądowe (na podstawie algorytmów SI), otwierają całkowicie zautomatyzowane magazyny i próbują automatyzować inne mniej lub bardziej przydatne, ale na pewno usprawniające nam, ludziom, procesy.

Jedynym konkurentem ChRL obecnie są tylko Stany Zjednoczone, ale patrząc przez pryzmat pandemii koronawirusa, można zauważyć, iż Chińczycy umiejętnie wykorzystali sytuację kryzysową i rozwinęli swoje skrzydła bardziej niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Co więcej, jak wiadomo, Chińczycy od lat prowadzą politykę planów pięcioletnich, które to plany sukcesywnie udaje im się realizować (często o wiele szybciej niż było zaznaczone w planie), w związku z czym myślę, iż prowadzenie USA w walce o lidera technologicznego jest tylko kwestią czasu, ponieważ technologie takie jak komunikacja 5G czy SI stanowią przyszłość przemysłu, a na razie nic nie wskazuje na to, że chińskie firmy działające pod przewodnictwem potężnego przywódcy, jakim jest Xi Jinping, miałyby poddać swoje miejsca na rzecz innego hegemona.

Autor: Anton Dron