„Za członkostwem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nie idą bezpośrednio wymierne korzyści. Jednak przebywanie wśród decydentów, wśród wielkiej piątki stałych członków Rady Bezpieczeństwa – czyli wśród Chin, Rosji, Francji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii – pozwala na kreowanie polityki międzynarodowej” – powiedział w Polskim Radiu 24 dr Paweł Kowalski z Uniwersytetu SWPS.
Powyższa opinia wydaje się być jedną z bardziej chłodnych ale i rzeczowych wypowiedzi, oceniających przyznanie Polsce miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Czy zasiadanie w gronie 15 państw podejmujących kluczowe decyzje w polityce międzynarodowej jest tylko prestiżem i wynika z zastosowania geograficznego klucza wyboru (innymi słowy: „po prostu przyszła na nas kolej”) czy też gigantycznym sukcesem polskiej dyplomacji? Te diametralnie odmienne zdania postaramy się ze sobą zestawić w czwartkowy wieczór 14 grudnia o godzinie 19:30 w naszym Ośrodku. Piotr Andrzejewski z Instytutu Nauk Politycznych Polskiej Akademii Nauk przybliży nam zadania Rady, ale również opowie o istotnych decyzjach, na które miała ona wpływ w przeszłości.
Serdecznie zapraszamy!
Obowiązkowy port USB-C od 28 grudnia 2024 roku Od 28 grudnia 2024 roku wszystkie nowe…
Nowe wytyczne polityczne Unii Europejskiej Komisja Europejska opublikowała nowe wytyczne polityczne wspierające kraje Unii Europejskiej…
Migranci na wschodnich granicach UE Liczba migrantów przekraczających wschodnie granice Unii Europejskiej gwałtownie wzrosła –…
W klubie dyskusyjnym Cyryl Club odbyło się spotkanie z dr Iloną Hunek. Podczas spotkania analizowaliśmy…
Wczoraj w klubie dyskusyjnym Cyryl Club odbyło się spotkanie, organizowane w ramach Wielkopolskiej Kuźni Dyplomatów,…
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się dzisiaj w Pałacu…